Jesteśmy z żona już kilkanaście lat po ślubie. Mamy dwie córki, jedną w wieku przedszkolnym drugą w czwartej klasie. Starsza córeczka jest typową introwertyczką. Zamknięta w sobie, rozmarzona, jednocześnie bardzo wrażliwa. Niestety nie ma zbyt wielu przyjaciół, przyczyną może być jej mała wiara we własne siły. Chcielibyśmy pomóc jej tą barierę przezwyciężyć, poprzez podpowiedzenie jakiegoś hobby, którym mogła by się zająć i zaimponowała rówieśnikom. Długo zastanawialiśmy się co by to mogło być, aż wreszcie zaczęliśmy przyglądać się naszemu dziecku i zauważyliśmy, że jest bardzo muzykalna. Lubi nucić pod nosem i wydaje nam się że ma talent, bo bezbłędnie powtarza zasłyszane melodie. Pomyśleliśmy, że dobrym pomysłem było by kupić jej jakiś instrument muzyczny na prezent. Ciężko nam było wybrać samodzielnie, wiec postanowiliśmy poprosić o radę jej szkolnego nauczyciela muzyki. Nauczyciel potwierdził, że nasza córeczka ma talent muzyczny i gra na instrumencie pomogła by ten talent rozwijać. Zasugerował jednak, żeby o wybór instrumentu zapytać samo dziecko. Na lekcjach zauważył, że córeczka gustuje w instrumentach smyczkowych, więc mogłyby to być skrzypce. Córka na wieść o planowanym prezencie bardzo się ucieszyła. Choć jest jeszcze mała, zapał do nauki ma ogromny. Zgodnie z przewidywaniami wybrała skrzypce. Przyzwoite skrzypce to jednak spory wydatek. Mamy z żona nadzieję, że nasza córka zbyt szybko się nimi nie znudzi.

malemen.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here