Wszelkiej maści fitness-kluby, SPA i siłownie wyrastają jak grzyby po deszczu, oferując swe usługi. Kuszą niezwykłym sprzętem, obiecują niesamowite efekty, zdrowie i urodę. Czy warto zatem wykupić karnet?
Fitness-kluby są na tyle popularne, ze można zawsze znaleźć interesująca nas opcje w dogodnej lokalizacji- nierzadko tuż pod domem. Jako, że większość wyposażona jest w wygodne przebieralnie, szafki i prysznice- bez problemu można przebrać się i odświeżyć po treningu. Dzięki temu można tez wybrać klub blisko pracy i udać się na godzinę ćwiczeń przed, czy po pracy. Niekiedy można też wykorzystać przerwę na lunch, aby trochę rozruszać mięśnie i odświeżyć nieco umysł. Warto przypomnieć, że ćwiczenia na siłowni nie tylko pomagają budować zdrową, szczupła sylwetkę, ale też uwalniają spora dawkę endorfin i mogą powodować znaczną poprawę kreatywnego myślenia. Taka przerwa w pracy jest wiec jak najbardziej wskazana!
Warto zwrócić uwagę, że kluby posiadają zwykle wyspecjalizowany, a co zatem idzie, drogi sprzęt, którzy umożliwia wykonywanie ćwiczeń niemożliwych do przeprowadzenia w domowych warunkach. Dodatkowo większość siłowni i klubów zatrudnia trenerów, czy dietetyków, którzy służą radą i pomocą. Mogą tez przygotować indywidualny plan treningowy lub dietę ułożoną pod indywidualne potrzeby organizmu.
Warto tez podkreślić, że obok ćwiczyć będą inne osoby- co nie tylko daje możliwość poszerzenie kontaktów towarzyskich, ale przede wszystkim stanowi swoistą motywację- ćwiczenie w grupie daje zwykle dużo lepsze efekty!

Gdy na termometrze, za oknem, odczytujemy ponad 20°C, nasz organizm ma przed sobą niezwykle trudne zadanie, musi ochronić nas przed przegrzaniem. W tym celu ośrodek termoregulacji w podwzgórzu, czyli części mózgu, uruchamia szereg procesów. Rozszerza skórne naczynia krwionośne, co zwiększa przepływ krwi i objawia się jako wypieki na twarzy. Zwiększone też jest wydzielanie potu, co niejednokrotnie udało nam się odczuć. Wykonujemy wtedy również więcej oddechów, podczas których woda paruje z dróg oddechowych. Wszystko to dąży do obniżenia naszej temperatury ciała, ale ma jedną wadę skutecznie usuwa z naszego organizmu wody, dlatego w tym okresie, tak ważne jest, by ją stale uzupełniać. Nie zadajemy sobie sprawy jak wiele, w każdej sekundzie, zachodzi w naszym ciele procesów, większość nie byłaby jednak możliwa bez wody, która jest środowiskiem ich zachodzenia. Śmiało możemy ją nazwać uniwersalnym rozpuszczalnikiem większości związków chemicznych. Jej cząsteczki rozrywają wiązania między cząsteczkami innej substancji i zastępują je wiązaniami wodorowymi, stworzonymi przez ciebie. Konsekwencją tego jest rozpuszczenie się substancji. Dlaczego woda nie zakłóca takich procesów? Dlatego, że w większości jej bierna chemicznie. Jej właściwości termoregulacyjne ratują nas w gorące dni, dlatego powinniśmy pamiętać, żeby w zamian dostarczać jej znaczną ilość. Od prawidłowej zawartości wody zależy także nasz nastrój, stan skóry czy chęć do działania. Pamiętajmy więc, aby zawsze mieć przy sobie butelkę wody, bez której nie byłoby życia.

Jedzenie i picie to dwie najważniejsze funkcje życiowe, bez których żaden człowiek nie jest w stanie funkcjonować! Jest to potrzebne, aby w spokoju prowadzić zdrowy tryb życia. Wielu zastanawia się jakie płyny na co dzień pić, aby były zdrowe!?Wbrew pozorom nie jest to wcale takie łatwe pytanie, a odpowiedz na nie jest dość skomplikowana i wymijająca! Każdy z produktów pitnych, jakie spożywamy zawiera w sobie róże witaminy, ale też i konserwanty. Na pewno jedna filiżanka kawy dziennie nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie wspomaga to proces trawienia i jednocześnie oczyszcza organizm. Dodatkowo kilka szklanek wody nie powinno nikomu zaszkodzić. Zwłaszcza osoby, które są na diecie, czy odchudzają się na pewno doskonale o tym wiedzą. Ponadto woda usuwa zanieczyszczenia i toksyny z organizmu. Dzięki temu jesteśmy zdrowsi! Niektórzy dodatkowo polecają herbatę, ale w niedużych ilościach! Może ona bowiem wypłukiwać żelazo z organizmu! Jest to wtedy niekorzystne dla nas rozwiązanie. Dlatego wielu zaleca uważanie przy spożywaniu herbaty. Na pewno unikać trzeba picia napoi gazowanych.! Jest to nic innego jak zabójstwo dla organizmu. Jedna szklanka może nie robi nic poważnego, ale kilka już na pewno tak.! Jeżeli jesteśmy w stanie to kontrolujmy swoje zachowanie w tej dziedzinie, gdyż wszystko ma znaczenie. To jak się odżywiamy czy co pijemy wpływa na nasze samopoczucie. Nie każdy może np. pić kawę, gdyż jemu szkodzi. Każdy organizm inaczej oddziałuje na tego typu napoje ! Dlatego trzeba najpierw zrobić rozpoznanie, czy coś nie jest dla nas zabójstwem!

Akupunktura, czyli metoda leczenia poprzez nakłuwanie ciała to jedna z najstarszych metod leczniczych. Mimo to, wciąż ma wielu przeciwników. Jest w tym pewien sens- w jaki sposób płytkie nakłucia w ciele miałyby w czymkolwiek pomóc? Jednak skuteczność tej metody została udowodniona i obecnie można ja studiować na wielu uczelniach państwowych.
Oczywiście, wokół metody narosło wiele szkodliwych mitów. Choćby taki, że poprzez akupunkturę może dojść do zakażenia krwi. Obecnie jest to właściwie niemożliwe- skóra przed wbiciem igły jest dokładnie dezynfekowana, a igły używane do zabiegu- są jednorazowe, a co za tym idzie: sterylne. W takich warunkach praktycznie nie sposób, by doszło do jakiegokolwiek zakażenia. Kolejnym mitem jest, jakoby akupunktura miała powodować szkodliwe krwawienia wewnętrzne, w związku z czym ktokolwiek dbający o zdrowie powinien wystrzegać się tej metody. Oczywiście, ukłucia mogą wywołać drobne krwawienia, jednak nie są one bardziej niebezpieczne, niż jakiekolwiek inne nakłucie np. zastrzyk. Kolejnym mitem jest twierdzenie, ze akupunktura można wyleczyć każda chorobę- efekty stosowania tej metody rzeczywiście mogą się wydawać niezwykłe, nieomal magiczne- i być może stąd przekonanie o nieograniczonym jej potencjale. Następnym niebezpiecznym mitem jest, iż każdy może się poddać zabiegowi. By akupunktura była korzystana dla zdrowia, pacjent musi spełniać kilka warunków- miedzy innymi nie wskazane jest wykonywanie zabiegu na kobietach w ciąży, u osób chorych psychicznie, czy przyjmujących określone leki, czy substancje psychoaktywne.

Gdy nasz organizm działa bez zarzutów, nie poświęcamy mu zbyt wiele uwagi, rzadko kiedy zastanawiamy co zrobić by utrzymać go w dobrej kondycji. Niedoceniane szczególnie są nasze oczy, dzięki którym, w sposób niezwykły, prawidłowo widzimy. Nikt z nas nie myśli o tym, że dobry wzrok nie jest nam dany raz na zawsze i trzeba o niego dbać, jak o każdy inny narząd ciała, a może warto byłoby pielęgnować go w sposób szczególny. Siedzisz dużo przed komputerem czy telewizorem, czytasz wiele książek, nawet przy złym oświetleniu? Twoje oczy mogą piec, łzawić, stać się przesuszonymi lub zaczerwienionymi to dla ciebie wyraźny znak, żeby zacząć o nie dbać. Nie musi to być uciążliwe ani męczące, dzięki prostym czynnością możesz bardzo pomóc swoim oczom. Staraj się zawsze zapewnić sobie odpowiednie światło, które nie może być zbyt słabe ani zbyt mocne. Nasz kręgosłup nie bez przyczyny posiada naturalne krzywizny, nie pochylaj się więc nadmiernie do przodu, a gdy coś oglądasz na ekranie, nie siadaj zbyt blisko. Równie ważne jest mruganie- mechanizm zapewniony przez organizm w celu nawilżania i ochrony, możesz wspomóc te procesy przez odpowiednie krople. Światło w pomieszczeniu powinno być rozproszone siedzenie przed komputerem przez całą noc nie jest więc dobrym pomysłem, daj swoim oczom odpocząć. Krótkie przerwy podczas pracy przy komputerze też są ważne. W swojej diecie nie zapominaj o witaminie A, występującą w mleku, jajach, tranie oraz żółtych i czerwonych warzywach. Te proste zadania na pewno nie zmienią twojego życia, ale mogą pomóc ci zachować dobry stan twoich oczu na długie lata.

Aktywność fizyczna pozwala na utrzymanie dobrego stanu zdrowia, dobrej kondycji fizycznej oraz nienagannego wyglądu zewnętrznego. Najbardziej popularnym sposobem na aktywne spędzanie czasu jest regularne bieganie. Organizm biegacza szybo się regeneruje, co pozwala na swobodne bieganie, co drugi dzień, dla osób doświadczonych oraz upartych bieganie codzienne nie stanowi przeszkody. Tempo biegu powinno być dostosowane do kondycji fizycznej biegacza, długość trasy należy sukcesywnie zwiększać, aby uniknąć stagnacji. Czas jednego treningu powinien mieścić się w przedziale 30 do 40 minut, co pozwala efektywnie redukować zasoby tłuszczu. Trening aerobowy należy poprzedzić lekkim posiłkiem, który zawiera węglowodany oraz kawą. Następnie sugerowane jest odczekanie 30 minut, ubranie lekkiej odzieży i czas zaczynać. Osoby regularnie biegające powinny wypijać duże ilości wody, ponieważ organizm ją wypaca. Dobrym nawykiem jest picie wody niegazowanej wysoko zmineralizowanej oraz bezpośrednio po treningu spożywanie owoców. W obecnych czasach na rynku znajduje się wiele darmowych aplikacji, które mierzą czas biegu, jego odległość oraz posiadają bardziej złożone funkcje takie jak pomiar ciśnienia, tętna oraz zużytych kalorii. Taka aplikacja w łatwy sposób pozwala na kontrolę efektów treningu, zmiany poszczególnych parametrów oraz daje satysfakcje z osiąganych rezultatów. Regularnie trenując niewskazane jest picie alkoholu, palenie papierosów, jedzenie tłustych dań, ponieważ w znaczny sposób pogarsza to efekty treningu. Zmiana stylu życia na styl aktywny musi wiązać się ze zmianą złych nawyków, co gwarantuje sukces.

Dieta eliminacyjna, której poświęcę dzisiejszy wpis, pojawiła się na rynku dietetyki stosunkowo niedawno. Stanowi odpowiedź na restrykcyjne diety, którym trudno sprostać. Mimo zmniejszonego rygoru, dieta przynosi na tyle dobre efekty, że warto wziąć ją pod uwagę przy wyborze sposobu odżywiania.
Cała dieta opiera się na zdobyciu wiedzy na temat nieprzyswajalnych przez nas produktów. Zanim ułożymy swój jadłospis, należy przeprowadzić więc testy na nietolerancję pokarmową. W przypadku gdy konkretny organizm nie toleruje jakiegoś pokarmu, zaczyna produkcję przeciwciał. Na nietolerancję pokarmową cierpieć może w zasadzie każdy z nas. Objawami takiej sytuacji są zmiany skórne, migreny, otyłość, miażdżyca, wzdęcia, biegunka lub – odwrotnie – zaparcia.
W przypadku diety eliminacyjnej wyłączamy zatem z jadłospisu produktu nietolerowane przez nasz organizm. W tym czasie poprawia się proces trawienia, reakcje alergiczne zanikają, poprawia się stan naszego zdrowia i, tym samym, tracimy zbędne kilogramy.
Jakie są minusy tej diety? Przede wszystkim fakt, że dietę poprzedzić musimy badaniami, a jadłospis musi zostać opracowany przez profesjonalnego dietetyka. Menu takie będzie dopasowane do naszych upodobań, w dodatku sama obecność specjalisty działa motywująco dla niektórych osób. Możliwym minusem tej diety może okazać się również konieczność wyeliminowania z diety ulubionych smakołyków, jeśli okażą się dla nas niekorzystne. Niepodważalnym mankamentem są również wysokie koszty, sprawiające, że niestety ta możliwość nie jest dostępna dla wszystkich.
Z tego względu dietę eliminacyjną polecić można przede wszystkim osobom z poważnymi nietolerancjami pokarmowymi.

Dieta paleo jest ostatnio niezwykle modna, przede wszystkim dzięki licznym publikacjom prasowym i rekomendacjom gwiazd.
Dieta paleo to inaczej dieta człowieka pierwotnego. Jak sama nazwa wskazuje, głównym założeniem tego sposobu odżywiania jest maksymalne zbliżenie się do nawyków żywieniowych, jakie mieli ludzie pierwotni w czasie koczowniczego trybu życia. Wówczas nasi przodkowie nie mieli możliwości uprawy roli czy też hodowli zwierząt, mogącej zapewnić im stały dostęp do np. mleka. Podstawę diety stanowiły zatem produkty uzyskane na drodze polowania (mięso, ryby) czy też zbieractwa (owoce, miód, zioła, jaja, grzyby). Zdecydowanie wykluczone są produkty przetworzone.
W dzisiejszych warunkach oczywiście nie jest możliwym dokładne odtworzenie sposobu odżywiania człowieka paleolitycznego. Uwzględnić należy również fakt, że nawet ta najdawniejsza dieta musiała być bardzo zróżnicowana w zależności od położenia geograficznego. Przyjąć jednak możemy, że współczesna dieta paleo bazować powinna na mięsie i rybach, owocach morza, owocach i warzywach. Jeść można jajka i grzyby, a także czerpać z całego bogactwa ziół. Orzechy i nasiona są dopuszczalne w umiarkowanych ilościach. Unikamy natomiast zbóż, warzyw strączkowych, cukru i olejów roślinnych.
Dieta paleo nie jest typową dietą odchudzającą. Doprowadza jednak do właściwej masy ciała, co w wielu przypadkach wiąże się z pożegnaniem z nadwagą. Osoby borykające się z większą liczbą nadprogramowych kilogramów szczególnie na początku mogą zauważyć szybką ich utratę, stopniowo jednak sytuacja powinna się unormować do ok. 1 kg tygodniowo. Plusem jest fakt, że nie musimy przy tym liczyć kalorii!
Przechodzenie na dietę powinno być stopniowe. Najlepiej rozpocząć od wyeliminowania z jadłospisu zbóż i cukru.

Wśród szeregu diet i metod odchudzania możemy odnaleźć diety dość radykalnie ograniczające kaloryczność naszych posiłków. Jedną z takich radykalnych diet jest ta, dopuszczająca możliwość spożywania 1000 kcal dziennie. Dzięki takim restrykcjom kalorycznym zapewniamy tygodniowy deficyt kaloryczny w wysokości 7000 kcal, co pozwala nam stracić 1 kg wagi w ciągu 7 dni.
Częstym błędem, który popełniają osoby na deficycie kalorycznym, jest przeświadczenie, że tę wartość energetyczną można rozłożyć na dowolną liczbę posiłków. Niestety, nie działa to tak, że możemy spożyć 1000 kcal w dwóch posiłkach, gdyż wtedy organizm zamiast umożliwić nam tracenie na wadze, spowolni metabolizm i zacznie magazynować energię. Mówiąc w wielkim skrócie: jemy mało, a często.
Drugą zasadą, o której powinniśmy pamiętać, jest zróżnicowanie diety. W naszym jadłospisie powinny znaleźć się wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Musimy uwzględnić zatem w naszych posiłkach chude mięso i ryby, warzywa, kasze itd. Ograniczamy cukier, tłuste mięso, alkohol, ser.
Najkorzystniejszy bilans energetyczny, jaki możemy sobie zaplanować to podział następujący:
śniadanie – 250 kcal,
II śniadanie – 100 kcal,
obiad – 350 kcal,
podwieczorek – 100 kcal,
kolacja – 200 kcal.
W obniżaniu wartości energetycznej przydatne będzie zastąpienie smażenia gotowaniem na parze lub pieczeniem oraz ograniczenie soli.
Dieta 1000 kcal, mimo dosyć szybko następujących rezultatów, ma sporo wad. Przede wszystkim w uważny sposób należy rozkładać pulę kaloryczną na pięć posiłków, aby nie dopuścić do magazynowania energii. Przy dłuższym stosowaniu może zresztą dojść do spowolnienia metabolizmu oraz do powstania niedoborów witaminowych w organizmie.
Największą wadą diety 1000 kcal jest bardzo duże ryzyko wystąpienia efektu jojo. Stąd też eksperci zalecają po zakończeniu diety, przejście na dietę 1200 kcal (o której więcej w następnym wpisie), a następnie stopniowe zwiększanie wartości kalorycznej posiłków.

Jak wiadomo decydując się na rozpoczęcie życia seksualnego kierujemy się motywami. Dla każdego z nas będą to całkiem inne powody i dlatego też nie można jednoznacznie stwierdzić, że młody człowiek podejmując decyzje o inicjacji seksualnej zawsze kieruje się hormonami, pożądaniem czy też i uczuciem. Należy, bowiem zdawać sobie sprawę, że w czasie dorastania rozpoczęcie życia seksualnego jest bardzo zróżnicowane, połączone zarówno z psychiką jak i zmianami fizycznymi. Jednakże poprzez przeprowadzanie licznych badań można wyznaczyć pojawianie się pewnych ogólnych prawidłowości, które w dużej mierze decydują o podjęciu inicjacji seksualnej Badania te ukazują, że w trakcie podejmowania decyzji o współżyciu młodą osobą kieruje przede wszystkim ciekawość, następnie miłość oraz przekonanie, że jest to czas, kiedy „należy” zdecydować się na taki krok . Dlatego też można stwierdzić, że w większości przypadków decyzja o inicjacji seksualnej podejmowana jest pod naciskiem bodźców wewnętrznych oraz bodźców zewnętrznych, czyli presja rówieśników, partnera. Również należy wymienić motyw psychologiczny, który znajduje się poza sferą seksualną a mianowicie lęk przed porzuceniem przez daną osobę. Dlatego też już na samym początku zaznaczyłam, że podejmowanie decyzji o rozpoczęciu współżycia seksualnego należy do bardzo złożonych przypadków, na które składa się wiele czynników.
Co ciekawe dość często można również zaobserwować różnice pomiędzy chłopcami a dziewczynami, jakie pojawiają się w motywowaniu podjęcia inicjacji seksualnej. Do różnic tych najczęściej zalicza się tzw. „dowód miłości”, jaki chłopak wymusza na swojej dziewczynie, która w młodym wieku jest bardzo podatna na pojawiające się pierwsze uczucia miłości . Bardzo często wówczas decyduje się ona na rozpoczęcie współżycia seksualnego, mimo, że ma szereg wątpliwości, które tak naprawdę nie są zrozumiałe dla chłopaka. Motyw ten powiązany jest także z przekonanie iż związek na tym etapie po rozpoczęciu współżycia będzie umocniony i zdaniem wielu dziewczyn będzie trwał wiele lat. Omawiając te motywy jakie pojawiają się u dziewczyn należy zdawać sobie sprawę, że wynikają z faktu, iż dla dziewcząt potrzeba więzi fizycznej jest konsekwencją rodzących się czy też już istniejących więzi emocjonalnych