Jeszcze do niedawna kredyty mieszkaniowe w przeważającej mierze udzielane były we frankach szwajcarskich. Jednak ostatni kryzys finansowy zupełnie zmienił te proporcje. Teraz kredyty mieszkaniowe udzielane są głównie w złotówkach. Sporo jest też kredytów w Euro. Natomiast znaczenie franka szwajcarskiego jest obecnie bardzo marginalne. Duży wpływ na to miały regulacje wydane przez Komisję Nadzoru Bankowego. Obostrzenia spowodowały, że kredyty w walucie obcej są trudno dostępne. Tym niemniej jeśli mamy takie możliwości, to warto się nad tym zastanowić. Nie da się bowiem ukryć, że kredyty mieszkaniowe w walutach obcych są niżej oprocentowane. Dzięki temu raty są sporo niższe. Istnieje jednak ryzyko kursowe. W przypadku osłabienia się złotówki rata kredytu w obcej walucie automatycznie rośnie. Dlatego zawsze powinno się mieć w budżecie domowym pewien luz, który pozwoli sfinansować ewentualny wzrost raty kredytu. Z drugiej strony, raty kredytów złotowych też mogą rosnąć, np. w przypadku wzrostu stóp procentowych.

blogbiszopa.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here